Ha, dziś znów mocno nie hip-hopowo. Od zawsze mam słabość do Kobranocki. Głównie za album "Ku nieboskłonom" i kapitalny utwór "Z łopotem flag". Zespół obchodzi w tym roku 25-lecie istnienia, a klip promuje nową płytę. Zaś to co wyczynia Bartłomiej Topa... Sami zobaczcie. Porównania do Christophera Walkena uważam za nieuprawnione, a Topę mam za świetnego aktora. Nie tylko za "Wesele" i "Dom zły". :)
Pyrsk ludkowie,
Elien.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz