wtorek, 26 maja 2009

Szatan

Taa, facet na filmie to prawdziwy szatan za kółkiem. Coś dla fanów sportów motorowych, jakkolwiek podejrzewam, że wrażenie zrobi na wszystkich. :) By Macieja.




Howgh,

Elien.

niedziela, 24 maja 2009

Absurd


W tym zakątku rzeczywistości wirtualnej unikam polityki i spraw z nią związanych. Chyba, że...

Chyba, że poczucie przyzwoitości i granica bezwstydu, w odniesieniu do zagadnień związanych ze sportem, zostanie przekroczona. Dopiero co przez ten raj na Ziemi przetoczyła się dyskusja po wybraniu przez UEFA miast, w których zorganizowane zostaną mecze Euro 2012. Minister Drzewiecki był wówczas uprzejmy bajdurzyć o jakichś potencjalnych szansach, albo coś tam, coś tam, dla Chorzowa i Krakowa.

Tymczasem dziś przeczytałem coś takiego: Lider PiS-u pamiętał, że przemawia w Chorzowie. - Śląsk musi być miejscem wielkiej rekonstrukcji o europejskim wymiarze, robionej z planem, z udziałem środków europejskich - wołał. - Śląsk to miejsce ważne w Polsce, ale i w Europie i musimy o tym pamiętać. Bywam na Śląsku od 20 lat i doceniam, jak bardzo wiele tutaj się zmieniło, ale do końca tej drogi jeszcze daleko - dodał. Śląsk i jego tradycje chwalił też Kamiński. Mówił, że rok temu był na Stadionie Śląskim, na śląskich derbach. - Chorzów to dla piłkarskiego kibica święte miejsce. Stadion Śląski zasługiwał na to, by być jednym ze stadionów Euro 2012. A kto wywalczył mistrzostwa? Prezydent Lech Kaczyński! (...) Gdy pod koniec spotkania ktoś z sali znowu upomniał się o Euro 2012, wsparcie w tej sprawie obiecał ze sceny prezes Kaczyński. - Jak wygramy wybory w 2011, to na uszach staniemy. Będzie jeszcze kilka miesięcy czasu - powiedział.

Ta, kurwa, i co jeszcze? Olimpiada w Bytomiu i Puchar Narodów Afryki z finałem w Rydułtowach?

I piszę to wszystko doskonale znając pragmatyzm i cynizm polityków, którzy powiedzą największe androny, byle tylko coś ugrać. Ale, na litość, po czymś takim nie miałbym honoru w lustro patrzeć. Panowie, zabierajcie zabawki i wypad z naszej piaskownicy! Tych bzdur to nie wciśniecie nawet babie handlującej czosnkiem na targu. :|

A drzewo na zdjęciu? Wiadomo - lipa...

Howgh,

Elien.

sobota, 16 maja 2009

eRADe


Kiedy płytę uważam za dobrą, interesującą i wartą uwagi? Kiedy przesłuchuję ją po raz pierwszy i nie wyłączam w trakcie. Bo nie muszę. Bo nie zniechęca mnie mc, który sens życia czyni li i jedynie z kolejnych najebek, chujów nawtykanych psom albo odnosi się do jakiejś ideologii, wykazując przy tym rozczulający brak elementarnej wiedzy.

I na szczęście nie miałem tego po wrzuceniu do playera płyty eRADe. Trzynaście numerów opartych na soczystych i spójnych bitach (Przemyśl i Kuba), dodatkowo okraszonych liryką, jakiej oczekuję od kogoś, kto sygnuje swoją ksywką 3 płytę. Zwłaszcza numery 4, 7, 8 i 9 dowodzą, że rap w undergroundzie ma się świetnie, wystarczy jedynie wiedzieć gdzie szukać.

Czego mi brakuje? Więcej skreczy. Nic tak nie dodaje płycie smaku jak kilka solidnych cutów. Czepię się też remiksów. Jak już wjeżdża się na takich bitach, to należy pisać, pisać i jeszcze raz pisać nowe numery, zamiast poprzestawać na małym. :)
I dla młodszych użytkowników - nic nie mówię, ale całość trwa 38 minut, czyli niecałą godzinę lekcyjną... ;) Całość do zassania tutaj

Rzekłem,

Elien.

PS. Do sprzedania: Alphard ET-65MV. Nówka.



piątek, 8 maja 2009

c.d.

Dla wszystkich nieobecnych, a zainteresowanych ciąg dalszy filmowej dokumentacji z soboty.





I w towarzystwie Soundkillers (Ruda Śląska) oraz CeHy (Pszczyna).



Tymczasem wracam do pasjonującej pracy magisterskiej. Albo... do hokeja - Kanada prowadzi ze Szwecją 3-0. :)

Howgh,

Elien.

wtorek, 5 maja 2009

Relacja z

I jeszcze krótka relacja z Reggae Rap Festiwalu.


Znajdź więcej podobnych plików wideo na Nasz Śląsk

Howgh,

Elien

poniedziałek, 4 maja 2009

Piyknie.


Reggae Rap Festiwal się odbył i było pięknie. Tak pięknie, że niektórzy wracali przez Tychy, a niektórzy nie zapłacili rachunku. ;) Zabawaja była przednia, choć gwiazda wieczoru wypadła średnio. Cóż... te nowoczesne bity to straszny syf, zaś El Polaco nie chciał zagrać zbyt wielu starych numerów... Powiedziałbym, że zdecydowanie lepszy był koncert Marlene Johnson. Roots reggae jak się patrzy.
Nie wiem tylko do teraz, co sądzić o reakcji organizatora na nasz krótki numer o siostrach Williams. W takiej sytuacji po wystepie TeWu i Gurala chyba chłopa odwieźli na OIOM. :D




Który kozak ma taką fotę? Jest kampania wyborcza, zatem pana profesora nie mogło zabraknąć pośród kilku tysięcy potencjalnych wyborców. ;)


Tyle zdjęć, filmy niebawem. Fotki dzięki uprzejmości Adama Pelca, Szyny i Czarnego. Acha i dziękuję za bzy. :)

Rzekłem,

Elien.

Update. O, już jest.