Jak? To wiemy już od klasycznego numeru Starego Miasta. Trochę minęło od premiery tamtej płyty. :) Tymczasem "dostawcy" transportu publicznego stanowią inspirację dla artystów wszelakich. My mamy wątpliwej jakości usługi PKP, lokalne KZK GOPy, Niemcy DB, której ostatnio taśmowo szwankuje klimatyzacja, a wyspiarze mają London Underground. Ku ich czci poniższy numer. Podesłał Jedok - prawie urodzony Londyńczyk. ;)
Rzekłem,
Elien.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz