niedziela, 3 stycznia 2010

Sztuka parodiowania.

Witojcie w 2010 Drodzy internauci. :) Wróciłem z sylwestrowych wojaży i zasiadłem do klawiatury zupełnie bez pomysłu co dalej zrobić. Na szczęście jest Marcin Zy, który chyba zostanie dobrym duchem tego bloga. Marcin bowiem podrzucił coś takiego:



Po krótkim rekonesansie w sieci ustaliłem, że za wszystkim stoi niejaki Jon Lajoie - postać zapewne znana części użytkowników internetu bądź mediów. Sam niejednokrotnie zżymałem się na różnych pajaców (przeważnie ze sceny kabaretowej), którym wydawało się że sparodiować rap i raperów to taka prosta sprawa. Otóż nie. Nie jest to takie łatwe, a ten facet pokazuje jak zrobić to z prawdziwym wykopem.



Pyrsk ludkowie,

Elien.

Brak komentarzy: