niedziela, 24 maja 2009

Absurd


W tym zakątku rzeczywistości wirtualnej unikam polityki i spraw z nią związanych. Chyba, że...

Chyba, że poczucie przyzwoitości i granica bezwstydu, w odniesieniu do zagadnień związanych ze sportem, zostanie przekroczona. Dopiero co przez ten raj na Ziemi przetoczyła się dyskusja po wybraniu przez UEFA miast, w których zorganizowane zostaną mecze Euro 2012. Minister Drzewiecki był wówczas uprzejmy bajdurzyć o jakichś potencjalnych szansach, albo coś tam, coś tam, dla Chorzowa i Krakowa.

Tymczasem dziś przeczytałem coś takiego: Lider PiS-u pamiętał, że przemawia w Chorzowie. - Śląsk musi być miejscem wielkiej rekonstrukcji o europejskim wymiarze, robionej z planem, z udziałem środków europejskich - wołał. - Śląsk to miejsce ważne w Polsce, ale i w Europie i musimy o tym pamiętać. Bywam na Śląsku od 20 lat i doceniam, jak bardzo wiele tutaj się zmieniło, ale do końca tej drogi jeszcze daleko - dodał. Śląsk i jego tradycje chwalił też Kamiński. Mówił, że rok temu był na Stadionie Śląskim, na śląskich derbach. - Chorzów to dla piłkarskiego kibica święte miejsce. Stadion Śląski zasługiwał na to, by być jednym ze stadionów Euro 2012. A kto wywalczył mistrzostwa? Prezydent Lech Kaczyński! (...) Gdy pod koniec spotkania ktoś z sali znowu upomniał się o Euro 2012, wsparcie w tej sprawie obiecał ze sceny prezes Kaczyński. - Jak wygramy wybory w 2011, to na uszach staniemy. Będzie jeszcze kilka miesięcy czasu - powiedział.

Ta, kurwa, i co jeszcze? Olimpiada w Bytomiu i Puchar Narodów Afryki z finałem w Rydułtowach?

I piszę to wszystko doskonale znając pragmatyzm i cynizm polityków, którzy powiedzą największe androny, byle tylko coś ugrać. Ale, na litość, po czymś takim nie miałbym honoru w lustro patrzeć. Panowie, zabierajcie zabawki i wypad z naszej piaskownicy! Tych bzdur to nie wciśniecie nawet babie handlującej czosnkiem na targu. :|

A drzewo na zdjęciu? Wiadomo - lipa...

Howgh,

Elien.

1 komentarz:

Wirone pisze...

O masakra... brak słów :|