Warto było zajrzeć w piątek do Kocyndra. Wszyscy uczestnicy dali maksimum mocy produkcyjnych, a ilością wylanego potu można by po raz kolejny podtopić niektóre miasta. Supporty już dawno nie rozgrzały publiczności do tego stopnia, że Grubsonowi wystarczyło tylko wyjść. Enjoy.
I video z imprezy:
Howgh,
Elien.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz