piątek, 23 kwietnia 2010

Kręcimy drugi klip.

 
Taką decyzję podjęliśmy już dawno, teraz pora na konkrety. A te wyglądają tak, że konkretnie potrzebujemy odpowiednich planów. Jako że klip nie będzie banalny, to i miejsca zwyczajne być nie mogą. Ergo - jeśli masz akurat mieszkanie w trakcie remontu (może być kompletnie rozgrzebane), dostęp do dużego garażu (najlepiej jakiegoś warsztatu o większej powierzchni ) lub wjazd na oddział szpitalny - odezwij się. :) 
Gwarantujemy fantastyczną atmosferę, ogromne poczucie humoru i niezapomniane wrażenia - patrz "Teksty - making of" (na blogu i na YT). 

Zatem nie wstrzymujcie się, możemy pomóc sobie nawzajem. Skądinąd wiem, że właścicielka trabanta z poprzedniego klipu mogła go sprzedać za dowolną kwotę. ;)

Rzekłem, 
 
Elien.

Brak komentarzy: