piątek, 18 marca 2011

Zarobić na Małyszu ostatni raz.


W zeszłym tygodniu dotarła do nas informacja, że nabiera rozpędu organizacja benefisu Adama Małysza w Zakopanem. Chwilę po tym organizator płakał w mediach, że COS chce 200 tysięcy pln za wynajem skoczni, choć rzekomo umawiali się na tych tysięcy raptem 18. Szef Ośrodka zaprzeczał. I tutaj refleksja pierwsza. Ca 20000 sprzedanych biletów (60, 70, 150 i 450 pln sztuka), pomoc firmy skrzydlarskiej w tym pomyśle, ogromny rozmach, a facet mówi, że przy takich przychodach stać go na niespełna 20 K. Cóż, nienajlepiej to świadczy o człowieku. Wielu seniorów ma pokaźniejsze oszczędności. LOL. Przed kwadransem zobaczyłem tekst, który złamał mnie w pół. Otóż organizator chciałby również, żeby na cześć wiślanina nad obiektem przeleciał... klucz samolotów F16. I tu refleksja numer 2. Jakimż to sposobem i zrządzeniem niebios udało się zgromadzić nagle niebagatelne przecież środki, jakich wymaga taki pomysł? Absurdalny i nieco żałosny nawiasem mówiąc.
Nie pierwszy to raz, kiedy jakiś "wyjątkowy" i "unikalny" umysł wpada na pomysł mitologizowania żyjącej postaci (Małysz), składania wiernopoddańczych hołdów osobom tego niegodnym (Jarosław Kaczyński) czy stawiania pomników na wyścigi (JP II). Efekty są żenujące, a najlepszym dowodem takiego tribute to jest posąg papieża Polaka w Stargardzie Szczecińskim, nazywany bodajże "Yoda".
Szanuję osiągnięcia Małysza. Dla mnie to on już nic nie musi. On sam też zapewne nie zmieni swojej skromnej postawy, z której zresztą słynie. Jednakowoż chyba dał się nieco wpuścić w kanał, bo poziom całej tej imprezy jest z lekka żałosny, obawiam się że wkrótce wypłynie coś jeszcze, a już na pewno będzie afera z biletami i wejściem na obiekt.

BTW. Dla fanów groundhoppingu news - Trzeci Zlot Stadionowych Turystów w Polsce już wkrótce. Więcej informacji tutaj.

Rzekłem,
Elien.

Brak komentarzy: