poniedziałek, 19 lipca 2010

PZPN idzie do sądu...


Nooo, to jest ciekawe. To jest nawet fascynujące. Polski Zakon Panów Nieudaczników Polski Związek Piłki Nożnej postanowił na drodze postępowania sądowego dochodzić swoich praw. Sprawa od razu zrobiła się głośna, ani chybi zaraz w tv pojawi się w tej sprawie imć Jan Tomaszewski (w TVN znany jako, ekhm... ekspert od piłki nożnej), a już na pewno pojawił się Ryszard Kalisz (właśnie w Polsacie News, choć rozprawiający w kontekście aspektów prawnych). To co mnie urzekło, to zarzuty, a właściwie jeden z nich. Oto co następuje bowiem, zdaniem "pokrzywdzonych": na stronie koniecpzpn.pl bezprawnie posłużono się zastrzeżonym logo PZPN  oraz opublikowano opinie, które naruszają, uwaga - wizerunek i dobre imię związku.

Tu nastąpił z mojej strony szereg bliżej nieokreślonych dźwięków, zbliżony do piekielnego rechotu i powodujący, że niemal udławiłem się podczas posiłku. Naruszają co?!

Ciekaw jestem czy skład sędziowski, któremu przyjdzie się zmierzyć z tym pozwem interesuje się piłką...


Howgh, 

Elien.

Brak komentarzy: