sobota, 3 kwietnia 2010

Ania movie


Ponieważ nie wszyscy należą do muzycznych faszystów (copyright ja) czasem w słuchawkach ląduje album z zupełnie innej półki (gatunkowej). I właśnie wczoraj premierę sklepową miała nowa płyta Ani Dąbrowskiej, której twórczość często gości w moim playerze. Precyzyjniej jednak byłoby powiedzieć, że to jej głos wrył mi się w pamięć, jak największe klasyki hh. Natomiast połączenie go z instrumentarium, które jej towarzyszy, daje efekt godzien uwagi zawsze. :)
Wczoraj w radiowej Trójce artystka powiedziała, że ma w domu sporo soundtracków i chciała się zmierzyć z nimi kiedyś zmierzyć. Jak widać po trackliście zestaw ma zacny, powiedziałbym - klasyczny. Tematy z „Absolwenta”,  “M.A.S.H.”, “Nocnego kowboja”, "Głębokiego gardła"... Warto poświęcić kilka chwil temu albumowi. Polecam. 

Tracklista:
1. Bang Bang
2. Everybody's Talkin'
3. Give Me Your Love
4. Across 110th Street
5. Suicide Is Painless
6. Silent Sigh
7. Strawberry Fields Forever
8. Deeper And Deeper
9. Sound Of Silence

Rzekłem,

Elien.


PS. A GieKSa znów 3 punkty do przodu. Czyli im gorzej, tym lepiej. :]

Brak komentarzy: