niedziela, 20 grudnia 2009

Skorup - Droga watażki


W zasadzie powinienem zrobić tu osobny dział pod tytułem Dobre, bo śląskie, ale trochę się boję, bo z takimi hasłami łatwo się skompromitować – vide działania rozmaitych urzędów i organizacji, bezskutecznie promujących nasz region. Niestety. Nie wiem czy psa z kulawą nogą zainteresowała któraś z kampanii. Sami śląscy raperzy zrobią więcej, niż jeden z drugim gryzipiórek kierujący przepływem środków na cele. A nie piszę o tym wszystkim przypadkowo. Sięgnąłem bowiem po wydaną jakiś czasem temu płytę Skorupa „Droga watażki”. I tu już naprawdę nie ma łatwo. To nie jest płyta dla osób nawet dobrze zorientowanych w hip-hopie. To album dla tych, którzy rapem żyją całkowicie, oddychają nim, którym, jak mówi Pablo Pavo, sczarniało tętno. Nie przypadkiem gliwicki Wajdelota jest jedyną znaną mi osoba, na którą twórczość KRS-One`a miała wpływ większy, niż na mnie. Do tego mamy do czynienia z charakterystyczną i wyrafinowaną poezją z licznymi peregrynacjami po współczesnej, i nie tylko, literaturze, dodatkowo okraszoną archaizmami. Idę o zakład, że co niektórym potrzebny byłby w tym wypadku leksykon wiedzy wszelakiej. Takoż produkcje na tym albumie nie są przeznaczone dla uszu złaknionych nowoczesnych brzmień. Część wymaga solidnego obycia z hip-hopem na przestrzeni lat, bywa że chwilami przypominają mi brzmienia niemal oldschoolowe. Tak, to album zdecydowanie dla słuchacza dojrzałego i z gruntownym przygotowaniem. Jeśli miałbym coś zmienić to bez wahania wywaliłbym z niej wszystkich gości (sorry chłopaki), a w ich miejsce wcisnął kilka konkretnych skreczy.
I na koniec cytat z kawałka Wiersz - dla wszystkich, którym wydaje się, że to takie proste.

Tak między nami, nie wiem czy ktoś Cię kuma,
nie jest trendy dziś większa zaduma.
Tłumaczyć mogę, a Ty jesteś wiersz
i przecież musisz mieć jakąś treść.

Pyrsk ludkowie,

Elien.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Już pierwsza płyta Skorupa była bardzo dobra. :)
A druga to już rewelacja jak dla mnie :) Nie często można znaleźć wykonawców, mających jakiś konkretny pomysł na swoja muzykę. A Skorup zdecydowanie ma.

A jednym z moich ulubionych jego utworów jest "MP5" www.youtube.com/watch?v=0UwBpsxTPnI

chyba nigdzie nie był wydany.

Pozdrawiam, Spons! :)