Dla prawdziwych fanów sztuk walki ciekawostka. Dla organizatora sposób na zwiększenie przychodów. Dla celebrytów - lansik. Zwłaszcza żenujące popisy Mroczka z maleńką cyfrową kamerą, przywodzące na myśl na*ebanego wuja Staszka na ostatnim weselu. Albo podczas spaceru w ZOO, gdzie zachowuje się jakby pierwszy raz widział kapibarę i surykatki. :]
Nie wiem jak innym ale mi z gardła wyrwał się szyderczy chichot. :)
Nie wiem jak innym ale mi z gardła wyrwał się szyderczy chichot. :)
Pyrsk ludkowie,
Elien.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz