czwartek, 1 października 2009

Klip

Uff, skończyliśmy najbardziej szaloną produkcję w naszej historii i na pewno jeden z bardziej wariackich klipów ever. :) Dziś tylko kilka fotek sprzed kilkunastu dni. Pogoda nam nie sprzyjała specjalnie, a na dokładkę graliśmy w ganianego z ochroniarzem jednego z hipermarketów. Wielkie podziękowania dla pana Karola, Marcina i Berka za użyczenie samochodów oraz Bobera i Bizona za obfotografowanie całego zamieszania od początku do końca. Szacuken. :)



I prawdziwie gangsterska poza. :)


Rzekłem,

Elien.

PS. A ponieważ piszemy tu również o sporcie i wyżywamy się na PZPNie, to na koniec coś na poprawę nastroju. Działa zawsze i wszędzie, można stosować bez umiaru.


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

czym kłerwa włada ???