poniedziałek, 23 lutego 2009

Na bele czym

W sobotę urządziliśmy 1. Bardzo Nieoficjalne Mistrzostwa Giszowca w Zjeździe Na Bele Czym z Hołdy. Powiedzieć trzeba, że startujący zawodnicy stawili się punktualnie, dysponując przebogatym arsenałem pojazdów, wśród których prym wiodła wanna. Nie tylko ze względu na gabaryty. :D
Temperatura zniechęcała nas jak mogła, ale długo nie mogła dać nam rady. Aprowizację mieliśmy na odpowiednim poziomie. Takoż centralne rozgrzewanie, jeśli wiecie co mam na myśli. Mniejsza o to, kto wygrał. Zresztą przyspieszenie jakie dawała wanna nie pozwalało myśleć o takich drobiazgach. A kto nie był, niech żałuje. :)

Zdjęcia dzięki uprzejmości Łukasza.








Pyrsk ludkowie,
Elien.

Brak komentarzy: